Pierwszym krokiem do opanowania sztuki autoprezentacji w wystąpieniach publicznych jest opanowanie ruchu rąk. To z nich obserwator wyczytuje nasze zdenerwowanie, niepewność, chaotyczność albo… opanowanie, pewność siebie i profesjonalizm. Nasi słuchacze oceniają, jakie mamy do nich nastawienie, jak dobrze znamy temat oraz czy czujemy się dobrze w roli mówcy. Ważne jest, aby przez cały czas wystąpienia publicznego dłonie znajdowały się w strefie między linią barków a linią pasa. Gestykulacja jest przy tym bardzo wskazana. Pozwala podkreślić najważniejsze elementy naszej przemowy i uporządkować ją. Praca rąk ma olbrzymie znaczenie podczas wystąpień publicznych.
Szczególnie istotnym momentem w trakcie wystąpienia publicznego jest jego początek, a nawet już samo wejście do sali. To wtedy najczęściej dłonie sprawiają nam problem, nie wiemy co z nimi zrobić. Jest na to kilka sposób, m.in. złożenie dłoni jedna na drugiej na wysokości pępka, tak aby przedramiona tworzyły linię prostą. Ważne by o nich nie zapomnieć i nie trwać w tej pozycji przez całe wystąpienie.
Nasze gesty odzwierciedlają nasze emocje. Trzymając ręce sztywno w jednym ułożeniu sprawiamy wrażenie spiętych i zestresowanych. Gestykulując swobodnie i z odpowiednią prędkością dajemy potwierdzenie naszemu opanowaniu i profesjonalizmowi. Gestykulacja oraz odpowiednio intonowany głos pomagają wskazać słuchaczom, że to o czym mówimy jest ważne i warte ich uwagi. Warto o tym pamiętać, jeśli chcemy podkreślić konkretną kwestię. Swobodna, poukładana gestykulacja pokazuje, że jesteśmy pewni tego, o czym mówimy oraz zaangażowani w swoje wystąpienie. Opanowanie sztuki gestykulacji to fundament do osiągnięcia wyższego poziomu swoich wystąpień publicznych.
Od 16 lat uczę managerów, specjalistów oraz handlowców prowadzenia fascynujących i skutecznych prezentacji. W tym czasie spędziłem ponad 10 000 godzin na na sali szkoleniowej prowadząc zarówno szkolenia, jak również konsultacje indywidualne z wystąpień publicznych. Pracując dla prawie 260 firm z sukcesem zrealizowałem blisko 650 szkoleń (oraz 2 nieudane 😒), w gronie których znalazły się m.in. polskie oddziały międzynarodowych korporacji jak również start-upy.
Zadzwoń:
Napisz: