Wyobraźmy sobie taki scenariusz: wchodzisz na salę konferencyjną na krótkie wystąpienie prezesa Twojej firmy. Wiesz, czego się mniej więcej spodziewać – będzie to krótkie wprowadzenie do wizji firmy na następne lata. Pan prezes zaczyna i… z każdą kolejnym zdaniem coraz mniej ludzi, chce go słuchać. Mówi w miarę z sensem, ale zupełnie nie ma kontaktu z publicznością. On sobie, a publiczność sobie. Jednym słowem: tragedia. Na szczęście nie musi tak być. Prezes może zrobić parę konkretnych rzeczy, aby złapać dobry kontakt ze swoją publicznością. Jakie to rzeczy? Oto i one.
Pierwszą rzeczą, którą może zrobić prezes od samego początku wystąpienia jest patrzenie w oczy swoim odbiorcom. Umiejętne patrzenie szybko zbuduje kontakt z publicznością. W innym przypadku, kiedy mówca patrzy w inną stronę (na przykład za okno lub na swoje buty) to może sprawiać wrażenie, że nie jest skupiony na temacie lub po prostu boi się publiczności. Jeśli takie patrzenie w oczy jest trudne, można zacząć od patrzenia na jedną osobę przez 1-2 sekundy i po chwili spojrzeć na kogoś innego.
Nie chodzi też o to, aby patrzeć w oczy przez cały czas wystąpienia. Chodzi o to, żebyśmy patrzyli tak dużo, aby widzieć jak grupa reaguje na to, co mówimy. Dzięki takiemu patrzeniu będziemy mogli zauważyć mimikę słuchaczy, która może zdradzić, czy są oni zainteresowani naszym tematem, czy nie. Kiedy zobaczymy, ich miny wskazują na wątpliwości, możemy po prostu zapytać, czy jest coś dla nich nie jasne. Bez kontaktu wzrokowego taka interakcja będzie nie możliwa. Dlatego patrz na publiczność, zwracaj uwagę na ich mimikę i odpowiednio na nią reaguj.
Zbudowanie kontaktu z publicznością zbudujemy przede wszystkim dzięki interakcji. Dzięki temu możemy pokazać, że zauważamy istnienie publiczności. Brzmi to bardzo prosto, jednak nie wszyscy prelegenci o tym pamiętają. Niektórzy ograniczają się tylko do przywitania się i pożegnania z publicznością. Reszta wystąpienia jest po prostu wykładem bez odnoszenia się do odbiorców. Nie jest to dobre rozwiązanie. Bez interakcji z publicznością mało się o nich dowiemy, co znacząco utrudni nam dostosowanie swojej przemowy do ich potrzeb. Na najprostszym poziomie może to być zadawanie retorycznych pytań, aby wzbudzić refleksję u odbiorców. Na trochę bardziej zaawansowanym będzie to zadawanie otwartych pytań i słuchanie krótkich odpowiedzi. Na jeszcze wyższym (kiedy pozwala na to czas) jest wchodzenie w dłuższe wymiany zdań z odbiorcami.
To, które z nich warto wybrać, zależy od wielu czynników, ale warto na pewno jest eksperymentować i zobaczyć, który rodzaj interakcji będzie działał najlepiej. Jeśli chcesz się przygotować do takiej interakcji to przed wystąpieniem przygotuj sobie listę pytań, na które będziesz odpowiadał w trakcie wystąpienia. Niech jedno pytanie prowadzi do kolejnego. Dzięki temu w trakcie wystąpienia będziesz mógł w niektórych momentach te pytania najpierw kierować do publiczności, a następnie na nie samemu opowiadać.
Dobry kontakt z publicznością to nie tylko dobry początek wystąpienia i interakcja z uczestnikami. To przede wszystkim świetne przygotowanie wystąpienia. Nie chodzi tu tylko o tym, żeby znać się na temacie. Chodzi przede wszystkim o to, aby mówić w sposób zrozumiały dla odbiorców. Warto wziąć pod uwagę, że nasi odbiorcy mogą być różni, dlatego dobrze jest odnosić się do ich różnych potrzeb (tak jak zrobił to na przykład Ronald Reagan po katastrofie wahadłowca Challanger: https://www.youtube.com/watch?v=Kh71hcdv3NA).
Jeśli masz możliwość to porozmawiaj z niektórymi słuchaczami Twojego wystąpienia. Zapytaj się ich, co ich najbardziej interesuje w kontekście danego tematu, a co nie. Dodatkowo zapytaj o przykłady doświadczeń w kontekście tematu, o którym będziesz opowiadał. Jeśli przygotujesz kilka dobrych historii, które pokazują coś ze świata odbiorców to szybko zbudujesz z nimi dobry kontakt. Taki wywiad ułatwi też interakcję podczas wystąpienia oraz może zmniejszyć twój stres, ponieważ będziesz występował dla ludzi, których lepiej poznałeś dzięki tej rozmowie.
Jeśli nie masz możliwości porozmawiania z bezpośrednimi uczestnikami postaraj się wyobrazić, co będzie dla nich najważniejsze. Pomocne może być przeszukanie Internetu lub podzwonienie po znajomych, którzy mogą znać się na danym temacie lub branży. Tak, czy inaczej istotne jest podjęcie refleksji, której sednem jest to czego potrzebuję Twoi odbiorcy. To pomoże stworzyć w słuchaczach poczucie, że rozumiesz ich świat, a to jest jedna z podstaw dobrego kontaktu.
Nowy rok to nowe wyzwania, dlatego jeśli chcesz występować jeszcze lepiej niż dotychczas to zapraszamy Cię na nasze najbliższe szkolenie otwarte. Odbędzie się ono w Warszawie w dniach 23-24 stycznia w Warszawie: http://aktren.pl/oferta/szkolenia-otwarte/autoprezentacja/
Pomagam przygotowywać świetne wystąpienia biznesowe. Pracuję zarówno z dużymi firmami, startupami, które są na początku swojej drogi jak i przedsiębiorcami. Wraz z uczestnikami szkoleń pracuję nad tym, aby spotkania sprzedażowe, prezentacje przed zarządem, czy prezentacje dla inwestorów były jak najlepsze. Uczę jak szybko i skutecznie używać programu PowerPoint lub Google Slides. Tworzę slajdy na zamówienie.
Zadzwoń:
Napisz: