Stoicka technika na pozbycie się stresu przed prezentacją [VIDEO]

Już za kilka dni czeka Cię wystąpienie? Powoli zaczynasz się stresować? Zamiast przygotowywać swoją prezentację ciągle ją odkładasz? Nie potrafisz poradzić sobie ze strachem związanym z reakcja ludzi? Na szczęście jest sposób, żeby na to zaradzić. Poznajcie pewną stoicką technikę, która pomoże wam poradzić sobie z paraliżującym stresem.

Stres jest naturalną reakcją organizmu na wyzwania w Twoim środowisku. Ważna prezentacja jest właśnie takim wyzwaniem. Przyspiesza puls, robi się cieplej, a w głowie przemyka sto myśli naraz. I o ile niektórych taki stres może motywować do działania, to dla innych jest to całkowicie paraliżujące. Myśl o tym żeby wyjść przed grupę ludzi i mówić przez dłuższy czas powoduje strach i całkowite zniechęcenie do podjęcia wyzwania. Na dodatek wyobraźnia podsuwa nam najgorsze scenariusze. Nikt nie będzie nas słuchał. Wszyscy będą przeglądali telefony. Na koniec, ktoś do nas podejdzie i powie „słuchaj, to było słabe wystąpienie”. Właśnie w tym momencie z pomocą spieszą stoicy. Poznajcie premeditatio malorum.

W wolnym tłumaczeniu oznacza to „prekontemplację nieszczęścia”. Stosowali ją najwięksi filozofowie stoiccy tacy jak Seneka, Marek Aureliusz, czy Epiktet. Chodzi po prostu o to, aby wyobrazić sobie najgorsze scenariusze, które mogą się wydarzyć. Celem nie jest tutaj zwykły pesymizm. Chodzi o to, aby poprzez wyobrażenie sobie najgorszych scenariuszy, przygotować się na nie. Podczas prezentacji nie wszystko może pójść po naszej myśli i właśnie dlatego warto przeanalizować niesprzyjające okoliczności.

Tak możesz się do tego zabrać kroku po kroku:

1. Weź kartkę i długopis i zarezerwuj sobie przynajmniej 15 minut wolnego czasu.
2. Zamknij oczy i wyobraź sobie 5 trudnych sytuacji, które mogą się wydarzyć podczas twojego wystąpienia. Postaraj się je zobaczyć z jak największymi szczegółami. Zobacz jak reagujesz na nie adekwatnie i ze spokojem.
3. Otwórz oczy i zapisz wszystkie te negatywne wydarzenia, a obok nich rozpisz w jaki sposób możesz na nie najlepiej zareagować. Następnie zastanów się jak możesz się na nie przygotować już dzisiaj albo pomyśl nad strategią, która uniemożliwiłaby wystąpienie takiego wydarzenia.

Często może się zdarzyć, że podczas takiego rozmyślania umysł sam podsunie nam rozwiązanie danego problemu. Wtedy wystarczy je tylko zapisać i zastanowić się dokładnie jak można je zastosować.

Mam nadzieję, że już teraz nie straszni są dla Ciebie gadający uczestnicy, niedziałający projektor i żarty, z których nikt się nie śmieje. Pamiętaj, że na każde trudne wydarzenie podczas wystąpienie jest reakcja, która będzie tą odpowiednią. Wystarczy tylko skorzystać z mądrości stoików.
Życzę wspaniałej prezentacji!

Jeśli chcesz wejść na wyższy poziom wystąpień – zapoznaj się z naszą ofertą: http://aktren.pl/oferta/