Sposoby na uatrakcyjnienie prezentacji biznesowej [VIDEO]

Wyobraźmy sobie, że w zamówiliśmy swoje ulubione danie w restauracji. Głodni i zniecierpliwieni czekamy aż nam podadzą talerz pełen dobrodziejstwa. Przychodzi kelner i podaje nam kawałek niedoprawionego mięsa, bez dodatków, surówek, sosów. Gdyby nie konieczność zaspokojenia głodu zjedlibyście takie nieprzyprawione danie? Podobnie jest z wystąpieniami publicznymi.

Każdy, kto przemawia do publiczności powinien być jak kucharz, który wkłada w przygotowanie dania nie tylko wiedzę i umiejętności, ale też pasję i zaangażowanie. Tak samo jak posiłek, tak i prezentacja po odpowiednim „przyprawieniu” i ciekawym podaniu staje się pewnego rodzaju poezją, doznaniem. Tak jak nam nie wystarczy upieczone mięso, tak naszych słuchaczy nie usatysfakcjonuje zbiór suchych danych, tabel i wykresów. Takie wystąpienie publiczne staje się wtedy męczące i uciążliwe dla odbiorców, można powiedzieć nawet, że ciężkostrawne.

Aby stworzyć idealną prezentację, która zaciekawi odbiorców musimy sami przed sobą postawić kilka pytań. Co sprawia, że sami zaczynamy słuchać czyjegoś wystąpienia? Co spowodowało, że prezentacja, której wysłuchaliśmy zapadła nam w pamięć? Co wzbudziło nasze emocje? Oczywiście decydują o tym „przyprawy”. A co nimi jest? Ciekawostki, metafory, przykłady z życia, różne zagadki i pytania oraz zaskakujące informacje oraz fakty, których dotąd nie znaliśmy.

Ludzie oczekują, że dostarczymy im w swoim wystąpieniu publicznym emocji, dlatego musimy znaleźć sposoby, by je poruszać. Dobrze jest sprowokować słuchaczy do myślenia. Nie zaszkodzą pauzy czy akcentowanie wyrazów. Aby wzbudzać emocje naszym sprzymierzeńcem będzie storytelling. Poszukajmy związku między tym, co mówimy, a tym co już znają ze swojego życia nasi słuchacze. Pomocne okażą się także rekwizyty, ciekawe zdjęcia, film, cytaty itd.

Możliwości jest wiele, jest w czym wybierać. Nie musimy korzystać w jednym wystąpieniu ze wszystkich wymienionych, bo to mogłoby wprowadzić przesyt. Pamiętajmy o jednym, ludzie nie lubią się nudzić, dlatego trzeba dostarczyć im nieco rozrywki. Niech słowa Winstona Churchilla będą Waszą dewizą:

„Dobry mówca powinien przemawiać tak, aby wyczerpać temat, ale nie wyczerpać słuchaczy.”