Kolejne wystąpienie. A w nim masz tak dużo rzeczy do przekazania. W końcu siedzisz w tym temacie już 20 lat. Przygotowujesz punkty swojego wystąpienia. Minęło 10 minut, a na Twojej kartce widnieje 17 punktów. Trochę dużo, ale myślisz sobie „jak się pospieszę to ze wszystkim zdążę.W końcu mam pół godziny. Na tym kończysz swoje przygotowania, mija parę dni i wchodzisz do sali konferencyjnej i z uśmiechem na ustach zaczynasz swoje wystąpienie. Z każdym kolejnym slajdem widzisz jak twarze niezrozumienia przekształcają się w twarze znudzenia, a w końcu… w twarze zaspane. Wychodzisz ze spotkania i wiesz doskonale, że nie poszło Ci najlepiej. Godzinę po spotkaniu przechodzisz się korytarzem i słyszysz:
– Słuchaj, o czym właściwie było to spotkanie?
– Wiesz co? Właściwie to nie mam pojęcia…
Problem ekspertów
Jeśli znasz się na jakimś temacie bardzo dobrze prawdopodobnie padłeś kiedyś ofiarą klątwy… wiedzy. Oznacza to, że nie wziąłeś pod uwagi poziomu wiedzy uczestników i podałeś na tacy wystąpienie zjadliwe tylko dla takich ekspertów jak Ty sam. Zamiast mówić o rzeczach najważniejszych zacząłeś zasypywać swoich odbiorców niezrozumiałymi szczegółami. Na przykład zajmujesz się rozwiązaniami IT i opowiadasz o instalowaniu pluginów w Jirze (inspiracja z jednego szkolenia), a Twoi odbiorcy zastanawiają się, czy ich obraziłeś czy po prostu są z innego świata. Żeby mieć pewność, czy posługujesz się językiem Twoich odbiorców poproś znajomego czy współpracownika (którzy mają podobny poziom wiedzy do Twoich odbiorców),, aby wysłuchał Twojego wystąpienia i powiedział, czy jest dla niego w pełni zrozumiałe.
Rozwiązanie – jedna rzecz
Jeśli zależy Ci na tym, aby po Twojej prezentacji w głowach słuchaczy zostało coś konkretnego to spójrz na całe swoje wystąpienie z góry i pomyśl jaka jest JEDNA najważniejsza rzecz, którą chcesz, aby wyciągnęli Twoi słuchacze. Pomyśl o takiej kwestii, którą chciałbyś, aby ludzie pamiętali nawet rok po Twojej prezentacji. Może jest to jedna cecha Twojego produktu? Może jest to jedna zdanie, które wypowiedział Twój klient? A może chodzi o zachowanie, które chcesz wzbudzić u swoich odbiorców? Kiedy określisz tą JEDNĄ rzecz, wtedy możesz przejść do projektowania całego wystąpienia. Wtedy ten punkt jest celem, który jest wspierany przez wszystkie inne elementy prezentacji. Dzięki temu unikniesz sytuacji z początku artykułu, w której odbiorcy nie wiedzą o, co tak naprawdę Ci chodzi.
Podsumowując, zanim zabierzesz się do projektowania Twojego wystąpienia określ JASNO jaką jedną rzecz mają zapamiętać Twoi odbiorcy. Dzięki temu prędzej po swojej prezentacji usłyszysz „Dzięki za konkretne wystąpienie” zamiast „ Ale o czym to właściwie było?”.
Pomagam przygotowywać świetne wystąpienia biznesowe. Pracuję zarówno z dużymi firmami, startupami, które są na początku swojej drogi jak i przedsiębiorcami. Wraz z uczestnikami szkoleń pracuję nad tym, aby spotkania sprzedażowe, prezentacje przed zarządem, czy prezentacje dla inwestorów były jak najlepsze. Uczę jak szybko i skutecznie używać programu PowerPoint lub Google Slides. Tworzę slajdy na zamówienie.
Zadzwoń:
Napisz: